Kot bengalski - hybryda kota domowego i Azjatyckiego Leopard Cat
Pierwsze potomstwo ze skrzyżowania tych dwóch ras otrzymała biolog Jean S. Mill (USA) w 1963r., natomiast jako nowy gatunek kot bengalski został zarejestrowany w TICA w 1986roku i od tego czasu popularność tej rasy ciągle rośnie, a w latach 2008-2010 była to najpopularniejsza rasa na świecie.
Nazwa „Bengal” pochodzi od łacińskiej nazwy Asian Leopard Cat, Prionailurus bengalensis.
Kot bengalski jest średniego wzrostu - długość ciała ok. 40-50 cm, a o jego wadze (4-6 kg) decyduje dobrze umięśniona budowa ciała.
Koty z mojej hodowli osiągają wzrost i wagę dużo większą od przeciętnej. Powodem jest odpowiedni dobór kotów pochodzących z wiodących hodowli na świecie, m.in. kocur SC Glitterglam QUERO of Berkano, który pochodzi z Anglii, z renomowanej hodowli Glitterglam i przez wiele lat był jedynym tak dużym kocurem kryjącym w Polsce, na dodatek w kolorze SNOW SEAL MINK. QUERO waży 7 kg.
Kolor futra występuje w odmianach barwnych od piaskowego, pomarańczowego po brąz oraz w odmianie śnieżnej (SNOW), ze znaczeniami w kształcie cętek lub wzorze marmurkowym - marbel. Cętki różnią się wielkością i kształtem - są owalne, w kształcie grotów strzał, półksiężyców, czy odcisku łap drapieżnika. Nowością w ubarwieniu są duże cętki o ciemniejszych brzegach i nieco jaśniejszym wnętrzu, zwane rozetami.
Kot bengalski wybarwia się długo. Rodzi się w ubarwieniu ochronnym, zwanym w języku angielskim "ugly fuzzies", które dopiero po ok. 6 miesiącach zaczyna się zmieniać, aby w okresie ok. 2 lat osiągnąć ostateczny kolor futra.
Kolor podstawowy ciemnieje z wiekiem, powodując, że kontrast między nim a cętkami staje się coraz słabszy. Im ciemniejszy kolor podstawowy u młodego kota tym ciemniejszy stanie się w okresie późniejszym. Niektóre koty, zwłaszcza te o piaskowym kolorze futra, ciemnieją w niewielkim stopniu. Cętki czarne są bardziej pożądane niż brązowe, ponieważ lepiej „odcinają się” od tła.
Obecnie na świecie najbardziej pożądanym kolorem tła jest kolor piaskowy z bardzo wyraźnymi znaczeniami. Moje kocięta wybarwiają się właśnie w tych odcieniach i mają bardzo wyraźny wzór, który nie zanika nawet, gdy kot dojrzewa. Ciemno-brązowe i czarne znaczenia są zawsze mocno widoczne, nawet, gdy tło robi ciemniejsze.
Dużym plusem w wyglądzie bengala jest piękny glitter, który powoduje, że futro mieni się jakby było poprószone złotem. Jest to anomalią, gdyż u przodków Asian Leopard brokat nie występuje.
ZALETY kota bengalskiego:
Są bardzo przyjacielskie, towarzyskie, inteligentne, bardzo karne i przekorne zarazem. Ich zachowanie często przypomina zachowanie psa. Szybko pojmują co im wolno a co nie. Mają doskonałą pamięć. Słuchają poleceń i wykonują je. Przybiegają na zawołanie i potrafią się odmeldować.
Szybko przyzwyczajają się do pewnych zachowań np. do wychodzenia na spacer Trzeba jednak uważać, bo przyzwyczajone do wychodzenia z domu o określonej porze będą się tego domagać.
Dźwięki, jakie wydają są niesamowite i przypominają raczej gruchanie gołębia niż miauczenie kota. Nieraz przypominają ludzką mowę.
Zawsze skore do zabawy, ale nie męczą właściciela. Chętnie aportują piłeczkę a łapiąc ją potrafią skoczyć bardzo wysoko, robiąc przy tym wspaniałe salta w górze.
Są bardzo pracowite i pomagają we wszystkich czynnościach domowych, nie wyłączając sprawdzania zawartości zmywarki, kosza na śmieci, czy temperatury gotowanych potraw. Bardzo często „piorą” swoje zabawki w misce z wodą.
Uwielbiają wodę i chętnie chlapią się pod prysznicem lub myją zęby razem ze swoim właścicielem. Piją wodę prosto z kranu lub z miseczki, wkładając do niej obie przednie łapki.
Bardzo przywiązują się do właściciela i zawsze starają się być w jego pobliżu - niechętnie na rękach, ale zawsze tuż obok, na kanapie, w łóżku, przed ekranem komputera lub wszędzie tam, gdzie właśnie przebywa ich opiekun.
Są wielkimi pieszczochami. Wkładając swoją główkę pod rękę opiekuna będą z całą stanowczością domagać się pieszczot.
Są wspaniałymi kompanami dla dzieci wykazując wiele cierpliwości przy małych dzieciach i będąc cudownymi towarzyszami dzieci starszych.
Potrafią dogadać się z innymi zwierzętami w domu.
NIE gubią dużo sierści a pielęgnacja bengala polega na głaskaniu i przytulaniu.
Koty z mojej hodowli są duże i mają bardzo łagodny charakter. Wybarwiaja się pięknie i wyrastają na prawdziwe cudeńka. Sędziowie na wystawach często określali moje koty jako "zepsute" bengale, ze względu na ich slodki charakter.
WADY:
Jest jedna wada ale o tym powiem osobiście.
I jeszcze kilka słów:
Kot bengalski jest rasą młodą i ciągle udoskonalaną. Wygląd i socjalizacja kota bengalskiego tak, aby był nie tylko ładnym ale też miłym i przytulaśnym kotem wymaga nie tylko dobrania odpowiednich rodziców (genetyka) ale też wiele czasu i poświęcenia ze strony hodowcy. Jest to kot "z charakterem", który ma w sobie jeszcze dużo cech swoich przodków (Asian Leopard Cat) i nie nadaje się do każdego domu i nie każdy może być właścicielem bengala.
Najkrócej mogę powiedzieć tak: są to "MERCEDESY" wśród kotów i aby posiadać takie CUDO trzeba być odpowiednio przygotowanym. Nie chcę tutaj nikogo urazić, ale decyzja o posiadaniu bengala powinna być naprawdę przemyślana.
Charakter mojego pierwszego kocura QUERO (SC Glitterglam QUERO of Berkano) sprawia, że nie jest nigdzie zamykany. Chodzi po całym domu a kocięta razem z nim. Maluszki od pierwszych chwil swojego życia są praktycznie "wszędzie" i nie wyobrażam sobie, żeby nie towarzyszyły mi w domowych czynnościach. Razem ze mną się myją, bawią, śpią i "pracują". Czasami też pyskują ale można temu zaradzić. Jest to CUDNE i dlatego jest mi niezmiernie miło, gdy mogę podzielić się radością obcowania z moimi kotami.
W swojej linii hodowlanej postawiłam na jasne tło i wyraźne wzory i takie są moje kocięta. Jako maluchy mają barwy ochronne ale już widać, że wzory mają wyraźne a szare tło zaczyna wybarwiać się na jasny, beżowy kolor. To naprawdę będzie w przyszłości wyglądać zjawiskowo, a o to przecież chodzi u bengali. Mogę je porównać do "brzydkiego kaczątka" z bajki - małe, szare, niepozorne a wyrastają na prawdziwe cudeńka.
Poza tym kocięta bengalskie mają wspaniały GLITTER, czyli mienią się w słońcu jak poprószone złotem. No i do tego ich charakter. To są ogromne pieszczochy. One już patrząc na mnie zaczynają mruczeć. I jak ich wtedy nie przytulić? Po prostu się nie da. Tylko rąk mi brakuje, bo wszystkie maluchy wkładają mi główki pod dłoń i przepychają się, który pierwszy. Nie mogę ominąć żadnego. Są słodkie.
Charakter, tak jak ubarwienie się dziedziczy. Tata pierwszych moich kociąt bengalskich (QUERO) podbijał serca wszystkich sędziów na wystawach i każdego, kto miał z nim styczność nie tylko perfekcyjną budową i pięknym wyglądem ale przede wszystkim swoim przeuroczym i łagodnym charakterem. Sędziowie nazywali go często "zepsutym" bengalem, bo nie mogli się nadziwić, jaki ma wspaniały charakter. QUERO jest już na zasłużonej emeryturze ale jego następne pokolenia rosną i są tak samo słodkie jak on.